Nuda u kota – objawy i sprawdzone sposoby na zajęcie pupila


Czy koty mogą się nudzić? Zdecydowanie tak. W naturze zwierzęta te każdego dnia poświęcają sporo czasu na eksplorację, polowanie i patrolowanie swojego terytorium. Wchodzą też w interakcje społeczne z innymi osobnikami, co również stanowi formę rozrywki. Aby zatem prawidłowo zadbać o dobrostan kota przebywającego w domu, musimy zapewnić mu odpowiednią ilość bodźców i urozmaiceń obecnych w jego otoczeniu. Jak to zrobić? Oto kilka pomysłów.
Kot w czterech ścianach – czy to problem?
Wśród wielu miłośników zwierząt wciąż pokutuje przekonanie, że kot niewychodzący z domu cierpi. Według nich trzymanie mruczka w czterech ścianach to nic innego jak skazywanie go na życie w więzieniu, a jego prawdziwa natura wymaga wolności. Rzeczywistość jest jednak zgoła inna.
Od lat wiadomo, że koty wychodzące bez nadzoru narażone są na szereg niebezpieczeństw. Nierzadko tracą przez to zdrowie, a nawet życie. Dodatkowo przez instynkt łowiecki mogą stanowić zagrożenie dla lokalnej fauny. Dlatego właśnie specjaliści ciągle powtarzają, że w wyniku procesu udomowienia naturalnym środowiskiem kota domowego jest... dom!
Nie oznacza to jednak, że wystarczą mu cztery ściany. Jak w przypadku każdego pupila, również o kota należy odpowiednio zadbać: stworzyć mu przestrzeń dostosowaną do jego potrzeb oraz zapewnić odpowiednią organizację czasu. Dzięki temu jego naturalne potrzeby zostaną zaspokojone przy jednoczesnym zachowaniu troski o zdrowie i bezpieczeństwo zwierzaka.
Poniżej przedstawiamy kilka prostych sposobów na to, jak zadbać o dobrostan mruczka, który mieszka wyłącznie w domu. Ale zanim do nich przejdziemy – przyjrzyjmy się problemowi kociej nudy.
Czym objawia się kocia nuda?
Koty mogą okazywać znudzenie na różne sposoby – w zależności od swojego temperamentu. Zwierzęta odważne, energiczne i chętne do zabawy mogą zacząć zaczepiać opiekuna lub inne zwierzęta w domu (np. przez podgryzanie, chwytanie łapami czy wspinanie się). Bywa również, że znudzony futrzak zaczyna śledzić lub gonić innego osobnika, próbując w ten sposób zapewnić sobie rozrywkę. Takie zachowanie to forma stalkingu, który – jeśli zostanie zignorowany – może przerodzić się w poważny konflikt behawioralny.
Do częstych objawów kociej nudy należą także: głośna, przeciągła wokalizacja, zrzucanie przedmiotów, drapanie i/lub gryzienie miejsc, które nie służą do takich celów (np. tapicerowanych mebli, zasłon, dywanów, butów itp.). Zdarza się też, że mruczki obgryzają rośliny doniczkowe lub wykopują z nich ziemię – wszystko to w obecności opiekuna, by zwrócić na siebie jego uwagę. W takiej sytuacji nie ma znaczenia, że zostaną najprawdopodobniej przegonione – nawet negatywna reakcja bywa dla kota lepsza niż całkowity brak zainteresowania.
Z kolei u czworonogów spokojnych i wycofanych nuda może przerodzić się w nadmierne spanie – drzemki zaczynają zajmować większość dnia. Takie zwierzaki są niechętne do jakiejkolwiek aktywności innej niż jedzenie i sen. Warto jednak zaznaczyć, że podobnie mogą zachowywać się także koty chore (zwłaszcza jeśli towarzyszą temu problemy z korzystaniem z kuwety lub zaniedbywanie higieny). Zanim więc przypiszemy takie reakcje nudzie, należy najpierw wykluczyć wszelkie medyczne przyczyny problemu.
Jak zorganizować kotu ciekawą przestrzeń?
Tworząc dom przyjazny kocim potrzebom, musimy pamiętać, że mruczki postrzegają przestrzeń inaczej niż ludzie: poza powierzchniami poziomymi ogromne znaczenie ma dla nich także wysokość pomieszczeń, z której chętnie korzystają. Dlatego mówi się, że kot postrzega świat w systemie 3D!
Jak to wykorzystać? Bardzo prosto! Warto zadbać o to, aby w domu znalazły się wysokie drapaki, półki na ścianach lub po prostu dobre punkty obserwacyjne – na przykład na górnych częściach szaf, na które zwierzak może wskakiwać. Jeśli dodatkowo w takim miejscu ustawimy miękką budkę lub karton z kocykiem w środku, stworzymy dla wielu futrzaków prawdziwy raj na ziemi. Koty bowiem uwielbiają wypoczywać na wysokości – to dla nich skuteczna forma izolacji od grupy, która jednocześnie pozwala na obserwację i kontrolę otoczenia.
Ale wysokie kryjówki to nie wszystko. Warto zadbać również o schronienia na poziomie podłogi. Tu świetnie sprawdzą się budki, kartony, a nawet transporter ustawiony w ustronnym miejscu i wyścielony kocykiem. Takie zastosowanie transportera może przy okazji pomóc w odwrażliwieniu kota na jego widok. Zwierzęta często kojarzą go z czymś nieprzyjemnym (na przykład z wyjściem do lecznicy). Jeśli jednak stanie się on elementem codziennego otoczenia, pupil przestaje go unikać, a w razie konieczności wyjścia z domu łatwiej będzie pozwalał się w nim umieścić.
Kolejnym bardzo ważnym elementem wzbogacającym kocią przestrzeń i chroniącym pupila przed nudą jest odpowiednio zabezpieczone okno lub balkon. To coś w rodzaju interaktywnej telewizji, dzięki której czworonóg może bezpiecznie obserwować świat zewnętrzny, analizując zapachy i dźwięki. Pamiętajmy jednak, aby regularnie sprawdzać stan zabezpieczeń oraz kontrolować zachowanie kota – tak, by nie naraził się na dodatkowe zagrożenie (na przykład polując na niebezpieczne, żądlące owady).
Kocie rozrywki – o czym warto pamiętać?
Skoro wiadomo już, jak zbudować ciekawy koci świat, czas na listę aktywności, które opiekun może bezpiecznie zapewnić swojemu mruczkowi w domowych warunkach. Oto kilka przykładów:
- Zabawy łowieckie – polegają zwykle na krótkich, ale intensywnych sekwencjach pogoni za obiektem (piłką, wędką z piórami, rzucaną myszką), po których powinien nastąpić niewielki posiłek (mała porcja mokrej karmy lub kilka zdrowych przysmaków). Sesje nie muszą być długie – wystarczy 5-10 minut zabawy, aby zaspokoić instynkt łowiecki futrzaka. Najlepiej organizować je w naturalnych porach jego aktywności, czyli wcześnie rano lub wieczorem.
- Zabawy węchowe – można zacząć od rozkładania zdrowych, wysokomięsnych smakołyków w różnych miejscach w domu. Jeśli taka zabawa przypadnie zwierzakowi do gustu, warto pójść o krok dalej i zainwestować w maty węchowe. Dla szczególnie bystrych i uzdolnionych czworonogów dobrym rozwiązaniem będą także zabawki logiczne (nawet te projektowane pierwotnie dla psów), z których nagrodę można wydobyć dopiero po wykonaniu odpowiednich sekwencji ruchów, np. przesunięciu zapadek.
- Trening komend – koty to bardzo inteligentni partnerzy do nauki, a taka forma aktywności doskonale stymuluje je umysłowo. Niezależnie od tego, czy wybierzesz trening z klikierem, wskaźnikiem (targetem), agility, czy po prostu klasyczne naprowadzanie lub wzmacnianie pożądanych zachowań – może to stać się wspaniałym codziennym rytuałem, który dodatkowo wzmocni waszą więź i poprawi relację.
A może... kocie spacery? Zasady bezpieczeństwa i wskazówki dla opiekunów
To również ciekawy sposób na urozmaicenie dnia kota, jednak należy podkreślić, że spacery na świeżym powietrzu nie są odpowiednie dla każdego pupila. Sprawdzą się w przypadku zwierzaków ciekawskich, odważnych, dobrze zsocjalizowanych i mających emocjonalne oparcie w swoim opiekunie. Niezbędne jest też, by futrzak dobrze tolerował zakładanie szelek i obecność smyczy – bez tych akcesoriów o bezpiecznym spacerowaniu nie może być mowy.
Jeśli zdecydujesz się na wspólne przechadzki (które często polegają bardziej na staniu i obserwowaniu niż aktywnym chodzeniu), pamiętaj, aby zawsze wybierać bezpieczną okolicę oraz odpowiednią porę – najlepiej wtedy, gdy jest spokojnie.
Koty wychodzące na spacery powinny być:
– regularnie szczepione,
– odrobaczane,
– zabezpieczone przed pasożytami zewnętrznymi,
– bezwzględnie zaczipowane.
Ruch, zabawa i stymulacja – klucz do kociego szczęścia
Choć kot może nam się podświadomie kojarzyć z wygrzewaniem futerka w promieniach słońca i drzemkami na kanapie, w rzeczywistości to zwinne i szybkie zwierzę, dla którego ruch oraz aktywność stanowią istotne elementy codziennego funkcjonowania.
Dlatego odpowiedzialny opiekun powinien świadomie dbać o rozrywki swojego pupila – zarówno fizyczne, jak i umysłowe. Bo aktywny, wybawiony i spełniony mruczek to zwierzak zdrowszy i szczęśliwszy!
Autor: tech. wet. Małgorzata Biegańska-Hendryk
